Hygge, określane jako „duńska sztuka szczęścia’’, swoje źródło ma w słowach przytulność, wygoda lub komfort. Chodzi o wywodzącą się z duńskiej filozofii życia, która w osiągnięciu wewnętrznej równowagi widzi szczęście. Hygge przejawia się w różnych sferach życia. Oto niektóre z nich.
Duńczycy uchodzą za naród szczególnie szczęśliwy – być może stąd wśród nich taka popularność filozofii życia nakazującej cieszyć się z drobnych i codziennych rzeczy. W Polsce więcej dowiedzieliśmy się o niej między innymi dzięki książce „Hygge. Duńska sztuka szczęścia’’ autorstwa Marie Tourel Søderberg.
Nieco mgliste stwierdzenie o „filozofii życia’’ mimo wszystko jest najbardziej trafne, bo hygge nie ma jednej definicji. Można tu mówić o radości z momentów, w których czuje się równowagę, zgodę ze sobą i naturą.
W życiu mieszkańców Danii hygge nie jest niczym nowym. Wręcz przeciwnie – ten styl myślenia doceniany jest od wieków. Traktuje się go jako element tamtejszej kultury. Charakterystyczny jest tamtejszy sposób postrzegania domu, jako miejsca rodzinnych spotkań, ostoi, zacisza, gdzie właśnie cieszymy się z małych rzeczy i żyjemy nimi. Idea państwa opiekuńczego, która rozwijana jest w Danii, sprzyja postawom otwartym, tolerancyjnym i ufnym, pogodnemu kontemplowaniu rzeczywistości.
Praktykowanie hygge w swoim życiu opiera się na wielu, często niewielkich okazjach do pogodnego patrzenia na to, co dzieje się wokół. Może się przejawiać w relacjach rodzinnych i wspólnym spędzaniu czasu. Dotyczy to zwłaszcza zacieśniania więzów w rodzinach wielopokoleniowych. Inne okazje to choćby wspólne spożywanie posiłków, zacieśnianie relacji międzysąsiedzkich lub styl ubierania i przede wszystkim aranżacja wnętrza.
Czym charakteryzuje się moda w stylu hygge? Małe przyjemności, które czynią życie lepszym, znalazły swoje miejsce także tutaj. Preferuje się nade wszystko ubiory wygodne. Rzeczy powinny być miłe w dotyku, ciepłe i wizualnie bardzo przytulne. Absolutnym must have stylu hygge w żeńskiej garderobie jest gruby sweter z wełny. Kolory to głównie biele, beże, czerń, ale spotyka się także ubrania w kolorze pomarańczowym. Na specjalne okazje sprawdzi się swetrowa sukienka. Na czasie są też ubrania w kratę. Wśród dodatków oczywiście ciepła czapka, szalik i ciekawa torba np. ze skóry ekologicznej.
Wnętrza w stylu hygge mają pewne cechy wspólne z tymi, które urządzono w stylu skandynawskim – choćby dobór kolorów. W praktyce minimalizm jest tutaj raczej zastąpiony przez proste sposoby na zapewnienie wygody i tworzenie przestrzeni idealnej do spotkań.
Kolory powinny w miarę możliwości kojarzyć się z naturą i mieć subtelny charakter. Także tutaj wielkie znaczenie mają zróżnicowane odcienie bieli i szarości. Błękit i nienasycone zielenie także zdadzą egzamin jako elementy aranżacji w stylu hygge. Nie będzie błędem, jeśli dodatki w rodzaju pledu będą miały np. kolor beżowy. Zimne odcienie dobierane są celowo – ich zaletą jest to, że odbijają światło. Wnętrze w stylu hygge musi być zaś jasne.
Również zastosowane we wnętrzach materiały powinny mieć naturalny charakter. W cenie jest dobór tego, co w zgodzie z szacunkiem dla środowiska naturalnego. Drewno, ceramika i naturalne tkaniny to absolutna podstawa.
Również tutaj królują naturalne materiały. Dodatkowo meble powinny być ustawione tak, aby tworzyły kącik dla spotkań towarzyskich i sprzyjały rozmowom. Drewniana i ciepła podłoga powinna umożliwiać chodzenie po niej boso.
Styl hygge to także nastrojowe oświetlenie tworzone przez lampy i świece. Wśród tkanin zastosowanych np. na zasłony znajdziemy przede wszystkim rzeczy lniane i bawełniane. Proste i przyjemne w dotyku.
Fot. Cottonbro/Pexels
